Miałam ochotę na rybę. Chciałam ją udusić z warzywami, brukselką, fasolką szparagową i papryką. Będąc w sklepie kupiłam pora. W domu go obejrzałam i stwierdziłam, że zieloną część mogłabym od razu spożytkować i tak oto torebka z mrożoną fasolką nie ujrzała światła dziennego. Danie natomiast... to zdecydowanie nie jest ryba duszona z warzywami.
Zgniłozielony por w towarzystwie dorsza
(zgodne z dietą Dukana, PW)
Składniki:
- filet z dorsza (u mnie 130g)
- zielona część pora - 150g
- kawałek czerwonej papryki - 50g (ok. połowy małej sztuki)
- brukselka - 100g (4 sztuki)
- 1/2 łyżeczki curry
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/2 łyżeczki pieprzu cytrynowego
- 1 1/2 łyżeczki sosu sojowego
- 1 1/2 łyżeczki octu balsamicznego
- przyprawa do ryb
Pora pokroić w plasterki, brukselkę poprze poławiać i każdą połówkę w poprzek jeszcze na 3-4 części, paprykę w grubszą kostkę. Wrzucić wszystko do rondelka teflonowego, dosypać i dolać przyprawy, dodać pół szklanki wody.
Rybę pozbawić ości, albo i nie, zależy jak kto woli. Obtoczyć w przyprawie do ryb. Powinno tak postać trochę, ale ja za późno się za to zabrałam i ryba leżała zaledwie 15 minut.
Rondelek z warzywami wstawić na gaz i dusić 5 minut. Można przykryć pokrywką. Po tym czasie na warzywach położyć filet i zostawić na 10 minut, aż odparuje woda.
Koniec. Na talerz i można jeść.
Smak? Ryba jak ryba, zwykły dorsz, ale warzywa… Kolor zgniłozielony, przez dodatek curry, ale smak świetny, zgłasza brukselki. Następnym razem dam więcej pieprzu i więcej octu balsamicznego. Będzie jeszcze lepsze.
Porcja ma 200 kcal. Ilość warzyw ogromna, ale mięska dość skromnie… dla osoby normalnie jedzącej warto dać ciut więcej rybki i o 50g mniej pora.
Ryby bardzo lubią się z porem. A ja lubię jedno i drugie! Pysznie!
OdpowiedzUsuńmniam!
OdpowiedzUsuńciekawi mnie to połączenie ryby i porów.