Każda sałatka jest inna. Każda ma coś specjalnego, wyjątkowego, a przynajmniej może mieć, jeśli się ma co wrzucić do miski.
Jakiś czas temu w mojej lodówce znajdowała się resztka czerwonej cebuli, kawałek wędzonego kurczaka, sałata... I był mały słoiczek marynowanej dyni, którą trzeba było jakoś spożytkować, bo otwarta stać długo nie powinna. Tą myślą się kierując, popełniłam kolejną śniadaniową sałatkę.
Marynowana dynia, wędzony kurczak, sałata...
Składniki:
- 100g wędzonego kurczaka
- 100g marynowanej dyni
- 2-3 liście sałaty lodowej
- 1/4 czerwonej cebuli
- 20g czerwonej papryki (połowa „piętki”)
- 1 duża łyżka musztardy francuskiej
Sałatę porwać, kurczaka pociąć w
kostkę, dynię także, jeśli kawałki są za duże. Cebulę pociąć w pół- lub
ćwierć-plasterki. Paprykę w kosteczkę. Wszystko wrzucić do miski, dodać
musztardę. Wymieszać.
Marynowana dnia i wędzona pierś
kurczaka… jedząc czułam się, jakbym odkryła połączenie idealne. Tak idealne, że paprykę i cebulę można z czystym sumieniem
pominąć. Bez względu na to, będzie pyszne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz